Humanistyczna psychiatria
24 lutego 2009
Żyjemy w epoce, w której ceni się młodość, sprawność i sukces. Ludzie pozbawieni tych cech przestają się liczyć w ocenie społecznej i rzecz ważniejsza – czasem również w ocenie własnej. Seniorzy przewlekle chorujący psychicznie swą obecnością zakłócają beztroską atmosferę, są kłopotliwi i niepożądani. Niepożądani w klubach seniora, paradoksalnie – kłopotliwi nawet dla humanistycznej psychiatrii XXI wieku.